Forum Opinie na temat pracy w bankach Strona Główna Opinie na temat pracy w bankach
Jak wyglada praca w bankach
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Jak wygląda praca w Eurobanku?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Opinie na temat pracy w bankach Strona Główna » Słyszałem o pracy w banku... Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Jak wygląda praca w Eurobanku?
Autor Wiadomość
Niegość
Gość






Post
Dokładnie zgadzam się z przedmówczynią. Osoba która tak się wychwala że wyrabia super premie ma placówkę na zadupiu do której klienci sami przychodzą po kredyty PG i biorą wszystko co dostaną. W mieście gdzie jest 5 placówek EB porażka o PG trzeba walczyć a mimo realizacji planu na 130 % w Kartach czy Limitach Czy Kredytach powtórnych i tak dostaje się grosze moja ostatnimi czasami premia nie przekracza 300 zł a podwyżki porażka, nie wiem co te związki wywalczyły i po czyjej stronie tak naprawdę stoją skoro jest gorzej w wolnej puli jest produkt pozyczki pierwotnej którą i tak trzeba wyrobić do totala i jak się jej nie zrobi to mimo realizacji innych produktów na max jest się karanym po raz drugi za brak PG. I praca po 10 godzi dziennie, bo tak wywalczyły związki i osoba która już dawno w EB nie pracuje, że dzięki niej musimy siedzieć dziennie 30 minut dłużej a i tak nie mamy więcej dni wolnych w tygodniu bo manager układa tak grafik żebyśdziennie był w pracy nawet po 5 godzin dziennie I NIE MAM WOLNEGO W ZAMIAN ZA SIEDZENIE CAŁY DZIEŃ W ROBOCIE!. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ŻE TAK DBAJĄ O MOJE DOBRO I PODKŁADAJĄ MI I TAK W TRUDNEJ I STRESUJĄ CEJ PRACY KOLEJNE KŁODY POD NOGI! SERDECZNIE WAM K......OCHANI DZIĘKUJĘ.
Wto 21:38, 30 Lip 2013
smile
Gość






Post
tak czytam i czytam i zastanawiam sie kiedy ten smieszny bank zakonczy dzialalnosc. wg mnie nie ma co sie martwic pewnie niedługo SG sprzeda EB i wtedy zacznie sie rewolucja. Skonczy sie era pseudo managerow promujacych nepotyzm i prywate w tej niby korporacji. Skonczy sie wykradanie baz klientow i handel w wlasnych placowkach franczyzowych Aliora czy Meritum, ktore na potęgę otwieraja DR, DS oraz ich rodziny... w bankach w ktorych do tej pory pracowałam takie sytuacje były niedopuszczalne!! A tutaj? To jaka paranoja! Zdziwią sie wszyscy "wychowankowie" tego kiosku kredytowego ktorzy siedza po 9 lat w jednej firmie i "sie rozwijaja" - zginiecie na rynku pracy. Przepracowalam w tym gownie prawie 2 lata i to byl wstydliwy epizod w moim zyciu zawodowym bo niczego sie nie nauczylam, zero szkolen, zero wizji, zero perspektyw i głodowa pensja..
Śro 0:35, 31 Lip 2013
cwaniara
Gość






Post
Posty powyżej są conajmniej porażające - wiem z doświadczenia, że niestety bardzo prawdziwe... Tymbardziej żal mnie ściska, że gro ludzi nadal nie reaguje i godzi się na te warunki pracy, te nadgodziny, głodowe pensje, wściekłych i wyzywających wiecznie klientów (oj tak, tak...niejedno się przeżyło....), mobbing, zastraszanie, pracę ponad siły nie przynoszącej choćby podstawowej satysfakcji finansowej. Rozumiem, że ludzie harują jak woły, godzą się na dziwne warunki współpracy, ale niech chociaż dobrze zarobią!!!!! Premie są zabierane za cokolwiek - też wiem z doświadczenia, a jakże. Kiedyś moja przełożona tak mi odpowiedziała: ale ja Ci premii nie zabrałam, Ty jej po prostu nie zarobiłaś.....Miałam 110% planu i piękną za to premię, ale do 20-go dnia następnego m-ca, później im bliżej było dnia zapłaty premii okazywało się, że z każdym dniem moja premia topniała, bo za to odcięcie, za tamto kara.... I tak tu kopniak, tam kopniak i z mojej ciężką pracą w pocie czoła wyrobioną premią 1100zł na rękę po nagłych odcięciach zostawało 200-300zł - kpiny!!!!! W tym banku rządzący nie wiedzą podstwowej rzeczy: marchewką jest KASA KASA KASA, a nie odcięcia tej KASY!!!! A Związki Zawodowe są, bo są... Bo pewna osoba sobie postanowiła, że zagra na nosie Eurobankowi i dopnie swego - i założyła ZZ. Ot tak, by były, ot tak aby się pokazać, że nie tak łatwo odpuszcza. Bo co do czego to pomocy żadnej - taka prawda niestety. Ludzie ucikajcie tam gdzie Was docenią - są takie firmy/instytucje/inne banki. Nie pozwalajcie sobą pomiatać, zadbajcie o siebie i zawalczcie!!!!! Nie ma sensu narzekać i dalej siedzieć w tym bagnie!
Czw 20:23, 01 Sie 2013
sssssss
Gość






Post Re: EUROBANK TO PRAWDZIWY SYF
nikiel napisał:
ANNNN napisał:
Witam,

Pracuje w tym cholernym banku od paru miesięcy, ale to co tam się dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. NIe jestem już świżakiem jeśli chodzi o doświadczenie zawodowe może nie pracowałam wcześniej w banku ale w sprzedaży i zawsze osiągałam bardzo dobre wyniki. W Eurosyfie bo tak trzeba nazwać tę instytucję nie masz żadnych możliwości aby rozwijać się jako pracownik a tym bardziej handlowiec, ja naciskam na gaz a niekompetentny szef który nie ma pojęcia o prawdziwej sprzedaży bo nauczony jest tylko wciskania ludziom kitu i kłamstw, i recytowania procedur, które nie mają nic wspólnego z rzywistością. Do każdego klienta podchodzi się tak samo zresztą klienci zawsze są Ci sami bo ciągle maltertuje się te same bazy obdzwaniając ludzi po 5 dni w tygodniu, gdzie jak słyszą euro rzucają słuchawką, inni mają jeszcze na tyle cierpliwości żeby wysłuchać...oczywiście dla góry jest zawsze marny wynik nawet jak zrobisz plan 100% to i tak mało bo przecież możesz więcej, o premiach można zapomnieć nawet gdy wyrobisz plan a oddział nie da rady lub jesli znajdą jakiś nieistotny błąd w papierach bo zapomniałeś wpisać przedrostka "ul." premia zabierana bo jak mogłeś zapomnieć przecież w tym całym ferworze zadań obdzwonki, obsługi klientów tworzenia baz, wysłuchiwania codziennego pier...olenia szefa jakie to masz słabe wyniki a na koniec wiecznego ładowania bankomatów i rozliczania wpłatomatów oraz braku możliwości swobodnego wyjścia do ubikacji oraz normalnego zjedzenia śniadania muisisz być w pełni sprawny umysłowo i fizycznie. Te bankowe ku...wy wyzyskują młodych ludzi do cna, wyczerpują ich fizycznie i psychicznie. Ci którzy pracują tam po parę lat mają już sprane mózgi i nie mają swojego zdania. LOB "włazi" im na głowę a oni zawsze mówią ok. Przysięgam że wielokrotnie zmieniałam pracę i pracowałam również w korporacji ale z takim chamstewm i wykorzystywaniem nigdzie jeszcze się nie spotkałam. Ja traktuje tą pracę jako prawdziwe zjawisko socjologiczne, na szczęśice mam ten komfort że w każdej chwili mogę rzucić wypowiedzenie, ale czasami dobrze się tak zahartować a koniec końców będę miała co opowiadać potomnym że przeżyłam OBÓZ PRACY XXI WIEKU.

Boli mnie to że młodzi ludzie zaraz po studiach idą tam do pracy bo nic dobrego z nich nie wyrośnie - nie są naczuczani nie tylko szacunku do klienta ale i do współpracowników, jęsli ktoś nie pracował nigdzie indziej nie wie że do normalnej pracy chce się codziennie wstać, ze chce się iść i spotkać ze wspólpracownikami oraz o dziwo z szefem!!! bo jest on wartościowym człowiekiem I WCHODZI SIĘ z usmiechem na twarzy a nie ze ściniętym żołądkiem!!!
jeżeli ktoś jest podatny na działania takiej korporacji zostanie doceniony w Eurosyfie i dostanie w końcu gestapowskie stanowisko gnojenia ludzi. Całą pracę DK wykonuje się- jak ktoś jest dobry i sobie wynegocjuje- za 1650 zł na łapkę (Sląsk). LUDZIE ZASTANÓWICE SIĘ CZY NAPRAWDĘ WARTO DAĆ SIĘ MIESZAC Z BŁOTEM ZA TAKĄ KASE I BYĆ KUKIEŁKĄ W REKACH JAKIŚ IDIOTÓW??? JEŻELI SIE TEMU NIE POTRAFICIE SPRZCIWIC TO ZAWSZE BEDZIECIE DYMANI W DU..SKO, WY SIE NAWET BOICIE ZAPISAĆ DO ZZ- TO ŚWIADCZY O TYM ZE WYPRALI WAM JUZ TOTALNIE CZEREPY!!!.
pozdrawiam serdecznie tych którzy to bedą czytać, niech ten tekst stanie się przestrogą dla ubiegających się o pracę w tym bagnie normalnych ludzi. Jeśli się szanujecie, macie swoje zdanie i myślicie kariery w tym syfie nie zrobicie. Eurobank jest dla ludzi którzy slepą brną w coś co jest absurdem. Osobiście zrobie co w mojej mocy aby uskutecznić czarny PR temu bankowi. UCIEKAJCIE jak możecie i nie możecie, wszystko jest lepsze od pracy W TEJ "INSTYTUCJI"


Witam,
Wszystko to prawda, szkoda, tylko że żadna instytucja nie zajmie się tym psełdo bankiem bo gorzej niż w biedronce i ludzi szkoda.


Zgadzam się!!! Nie pracowałam jako Dk, byłam referentem w centrali, tam traktuje się ludzi tak samo jak to zostało opisane powyżej. Tam można tylko zmarnować czas i zszargać sobie nerwy
Sob 13:33, 10 Sie 2013
praca




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Sporo informacji o pracy w tym banku można znaleźć także tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Śro 16:05, 21 Sie 2013 Zobacz profil autora
lolek
Gość






Post
...wszystko to świeta prawda, ktoś kto pisze że mu się dobrze pracuje w tym syfku ma coś z głową lub dobre perspektywy na dlaszą pracę w tym banku. Wszyscy wiemy że w pracy się pracuje gamoniu, ale praca może dawać satysfakcję a nie codzienną frustarcję, głód i pragnienie oraz brak zaspokojenia potrzeb fizjologicznych!!!!
Czw 20:06, 22 Sie 2013
prawda!
Gość






Post potrzeby...
lolek napisał:
...wszystko to świeta prawda, ktoś kto pisze że mu się dobrze pracuje w tym syfku ma coś z głową lub dobre perspektywy na dlaszą pracę w tym banku. Wszyscy wiemy że w pracy się pracuje gamoniu, ale praca może dawać satysfakcję a nie codzienną frustarcję, głód i pragnienie oraz brak zaspokojenia potrzeb fizjologicznych!!!!



W EB wielkokrotnie miałam wrażenie, że pracuję w markecie - bez jedzenia, picia i najlepiej bez toalety, bo trzeba zapier...alać...... porażka...
Pon 19:27, 26 Sie 2013
gdka
Gość






Post
Za przeproszeniem pieprzycie glupoty zalezy na kogo sie trafi.
Pią 10:15, 27 Wrz 2013
julcia
Gość






Post zarobki w EB
Mam pytanie odbiegające trochę od waszej dyskusji, ale bardzo proszę o pomoc i odpowiedz. Jak podstawę brutto powinnam dostać na stanowisku doradcy klienta w EB w miejscowości ok. 80 tys. mieszkańców (mam na myśli okres próbny)? czy są jakieś widełki określające wysokość zarobków od wielkości miejscowości?
Z góry dziękuje za pomoc i odpowiedz.
Pozdrawiam.
Czw 8:43, 03 Paź 2013
gosc
Gość






Post
tak są widełki, powinnaś dostać 2500zł brutto
Śro 10:05, 09 Paź 2013
pracownik
Gość






Post
Niegość napisał:
Dokładnie zgadzam się z przedmówczynią. Osoba która tak się wychwala że wyrabia super premie ma placówkę na zadupiu do której klienci sami przychodzą po kredyty PG i biorą wszystko co dostaną. W mieście gdzie jest 5 placówek EB porażka o PG trzeba walczyć a mimo realizacji planu na 130 % w Kartach czy Limitach Czy Kredytach powtórnych i tak dostaje się grosze moja ostatnimi czasami premia nie przekracza 300 zł a podwyżki porażka, nie wiem co te związki wywalczyły i po czyjej stronie tak naprawdę stoją skoro jest gorzej w wolnej puli jest produkt pozyczki pierwotnej którą i tak trzeba wyrobić do totala i jak się jej nie zrobi to mimo realizacji innych produktów na max jest się karanym po raz drugi za brak PG. I praca po 10 godzi dziennie, bo tak wywalczyły związki i osoba która już dawno w EB nie pracuje, że dzięki niej musimy siedzieć dziennie 30 minut dłużej a i tak nie mamy więcej dni wolnych w tygodniu bo manager układa tak grafik żebyśdziennie był w pracy nawet po 5 godzin dziennie I NIE MAM WOLNEGO W ZAMIAN ZA SIEDZENIE CAŁY DZIEŃ W ROBOCIE!. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ŻE TAK DBAJĄ O MOJE DOBRO I PODKŁADAJĄ MI I TAK W TRUDNEJ I STRESUJĄ CEJ PRACY KOLEJNE KŁODY POD NOGI! SERDECZNIE WAM K......OCHANI DZIĘKUJĘ.


jeszcze się taki nie urodził, by wszystkim dogodził.
każdy chce by było lepiej, ale kiedy przychodzi co do czego to wszyscy siedzą cicho... to o co chodzi?
Nie było związków było źle bo ich nie ma, są próbują coś zrobić, to jest źle, tylko, że wydaje mi się, że związki zwróciły się do pracowników o postulaty i to chyba w tym postulacie było, o ile mnie pamięć nie myli.
a co Ty drogi pracowniku zrobiłeś by zmienić tą firmę? by przeciwstawić się ciąglęmu ciśnięciu na plan, ciągłemu dokładaniu obowiązków i zmniejszaniu kasy?
Pon 23:56, 14 Paź 2013
Gość







Post
Anonymous napisał:
alez tu sa gorzkie RZale wylewane. Pracuje w eb niedlugo, od kiedy przyszlam jestem najlepsza lub prawie najlepsza w strefie. Powiem szczerze, nie ogarniam pliku premiowego, kompletnie nie wiem, o co w nim chodzi, pomimo tego, ze moj manager staral mi sie cokolwiek z tego wpoic. Mowicie o mobbingu - w porzadku, ale ku**a jego mac, do pracy przychodzi sie pracowac, a nie opierda**c. Miejscie pretensje do siebie, ze plany sa niewyrobione, ze ludzi nie ma i ze LOB sie wkur**a. Nie bronie ich, bo moj osobisty LOB tez potrafi zagrac mi na nerwach, ale oni maja swoje seksowne tabelki w Exelu i sa z nich rozliczani, wiec nic dziwnego ze rozliczaja doradcow. U mnie, w Lodzi, z moim LOBem mam stosunki swietne, idzie sie z Nim dogadac, a nawet czasem jak on sam widzi, ze komus sie jakiegos dnia nie chce, to ejst w stanie to zrozumiec. Wy chyba nie wiecie, jakie oni zjeby zbieraja za kazdy nasz blad, za kazde uchybienie. Do tego DS ciagle gada o wynikach - nie idzie byc normalnym, chociaz (przynajmniej w Lodzi) wiekszosc z nich sie stara. I tak, jest rotacja zajebis**, ale czemu tu sie dziwic, jak przychodzi osoba, ktora ma wyobrazenie o pracy w banku, ze klienci po kredyty sami uderzaja drzwiami i oknami? Zderzenie jest, cisnienia sie nie wyrabia i koniec. W pracy trzeba pracowac, a nie ku**a gadac ze sie nie da i trzasc dupą jak Mama przyjezdza i opierda** ze plan nie zrobiony. Nie jest to praca latwa, ale da sie to zrobic. Wiec moze przestancie pier***lic jak potluczeni, kupcie sobie maść na ból dupy i zabierzcie sie do roboty, to wtedy i mnie bedzie latwiej i kazdemu LOBowi.
I premie beda sie zgadzaly.
J.


I tak oto superinstytucja ma kolejnego szczurka, który z chęcią i za wszelką cenę będzie zapierniczał w kołowrotku Smile a ja Wam mówię - zostawcie to bagno. Z EB rozstałam się 3 lata temu i co mam teraz? Pracę stałą, niezagrożoną zwolnieniem, mam spokój, bo pracuję na normalnych warunkach, z normalnymi ludźmi i realnymi celami do wykonania. Pracę, która nie siedzi mi w głowie po wyjściu z niej Smile I, uwaga, uwaga!!! Mam CZAS na życie prywatne Smile Voila! Uwierzcie, że można Smile
Czw 11:07, 09 Sty 2014
abcde25
Gość






Post rekrutacja
Co do procesu rekrutacji eurobanku to pozostaje wiele do życzenia. Pytania zadawane sa bardzo ogólnikowo a gdy prosisz o szczegóły pojawia się ironicznyy usmiech na twarzy Pan.atmosfera jest stresujaca i ma sie wrażenia ze zaprosili cie dla "jaj".warunki inne niz te podane przez tel.nawet jesli beda probowali kontaktowac sie, nie zrobili dobrego wrażenia-nie biore pod uwagę
Śro 12:00, 09 Kwi 2014
HubertDoop
Gość






Post Eurobank - opinie
Ciekawe jest to co piszecie, pewnie jest jednak w tym duzo prawdy, zwłaszcza, ze bardzo podobne opinie znalazłem na forum pracowników na goworku gowork.pl/opinie_czytaj,3580 także sam juz nie wiem co robić ehhh...
Czw 23:08, 17 Lip 2014
pracpwnik
Gość






Post
dla mnie w ogole szokujące jest to, że mój mob ma niższe wykztałcenie ode mnie zresztą od całęj załogi. Wszyscy dk mają mgr a lob licencjata w marnej szkole gdzie zaliczenia i egz to referaty pisane w domu. dziwi mnie to, że zawsze w ogłoszeniach jest napisane ze na mob wymagane jest mgr dlaczego tego sie snie stosuje u pracownikow ktorzy długo pracuja. powinien byc warunek, że mają isc na mgr albo zegnają sie z lobem i daja innym szansę na awans. reszta porazka wszystko juz zostalo napisane. bede szukał innej pracy bo z tytulem mgr wkladac ulotki do skrzynek to ponizej godnosci
Nie 22:34, 24 Sie 2014
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Opinie na temat pracy w bankach Strona Główna » Słyszałem o pracy w banku... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
Strona 13 z 14

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin