Forum Opinie na temat pracy w bankach Strona Główna Opinie na temat pracy w bankach
Jak wyglada praca w bankach
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Jak wygląda praca w Eurobanku?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Opinie na temat pracy w bankach Strona Główna » Słyszałem o pracy w banku... Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Jak wygląda praca w Eurobanku?
Autor Wiadomość
Gość







Post
Cóż mogę powiedzieć.. Dziękuję EB za to, że mnie "wyszkolił" ha ha Smile Kochani, nie czekajcie - ja znalazłam pracę w ciągu półtora miesiąca, też w banku, ale bez takiego chamstwa jak w EB ( trochę już pracuję)
A poważnie, EB mogę podziękować za to, że spotkałam ludzi jakich spotkałam. Tylko i jedynie (mam na myśli współpracowników, a nie ms którzy tylko maile pisali)
Śro 19:36, 18 Maj 2011
loyana
Gość






Post jw
Ja napisał:
Wszyscy narzekają a w większości cały czas tam siedzą. Fakt niektórzy ludzie wogóle nie powinni tam pracować. Są tacy którzy przyszli prosto z produkcji bo w eb dostali sznsę na rozwój po drodze skończyli studia o nie bankowym kierunku np. pedagogika dostali trochę pewności siebie i myślą że wszystkie rozumy zjedli. Owszem praca eb nie jest łatwa ale żadna praca w sprzedaży w banku nie jest. Praca na stanowisku Dk, Sds jest łatwa i przyjemna o ile ma się ku temu predyspozycje.
Dodam że większość powyższych wypowiedzi to ludzie którzy jednak siedzą tam jakiś czas a jeśli jest tak tak źle to dlaczego wcześniej nie odeszli?


Zabiłas mnie tym tekstem. Wszyscy narzekają a w większości cały czas tam siedzą. W jakiej większości, czy nie widzisz jaka jest rotacja, ile ogłoszeń rekrutacyjnych codziennie wysyłaja? ludzie odchodzą hurtowo, pracuje w dużym mieście i nie ma placówki w której nie zmieniłby się skład w ostatnim czasie.
Najlepsi pracownicy (cale zespoły) juz odeszli, albo przymierzają się do tego. EB nie docenia nas i absolutnie nie jest przyjaznym pracodawcą. Najbardziej przykre jest to że pozbywa się najlepszych, najbardziej doświadczonych - poza doświadczeniem taki pracownik ma inny atut - jest lojalny, nie ucieknie dla lepszej kasy do konkurencji, tak tak - są jeszcze tacy... Nie potrafię zrozumieć tej polityki. I dlatego też uciekam.
Pią 16:47, 20 Maj 2011
pracownik eb
Gość






Post
Witam,
widocznie większość z Was miała bądź ma pecha. Ja obecnie pracuję na stanowisku Doradcy w jednej z placówek w regionie centralnym, gdzie zarobki to podstawa 2600, premia 3300, nadgodziny 1000 co razem daje 6900 brutto! Wystarczy tylko mieć super szefa, dobrą ekipę i zamiast marudzić - sprzedawać i budować zaufanie klientów poprzez jakość obsługi taką, że klienci wracają i przyprowadzają nowych!
Zgodzę się, że są też placówki, gdzie są ciągłe braki, ciśnienie i brak premii - ale wszystko zależy od pracowników i szefa.
I tyle w tym temacie
Sob 10:57, 09 Lip 2011
były Eurobankowiec
Gość






Post coś tam
Niestety to co dzieje się w tej firmie wskazuje tylko na jedno - Francuzi szykują się do sprzedaży Eurobanku. Masakryczne cięcia kosztów, poprzykręcane scoringi, likwidacja departamentów-_ Partnerzy Biznesowi i Sprzedaż Zewnętrzna, brak jakichkolwiek podwyżek. To chyba raczej oczywiste i nie cieszyłbym się na Waszym miejscu, że dziś i teraz zarabia się 6900.... DKT posprząta,a nowy właściciel kupi banczek z dużą bazą klientów, marnymi pracownikami (Ci najlepsi już odeszli, zostały odrzutki), wyczyszczonym portfelem. A Wy obecni pracownicy czekajcie dalej, tylko na co? nikomu nie chce się ruszyć tyłka i założyć związków zawodowych by ukrócić praktyki Francuzów, którzy notabene byli bardzo, ale to bardzo zdziwieni, ze tak duży zakład nie ma związków. Dostaniecie grupówki i 2-miesięczna odprawe. Dla porównania w HSBC średno musieli wypłacić po 60 tys. zwalnianym pracownikom. Nie dajcie się wykpić żabojadom i ich"polskim" poplecznikom typu Krystiana K., zróbcie coś, bo ŚP Mariusz Ł. przewraca się w grobie widząc Waszą niezaradność i tonący okręt "Eurobank" pod banderą cholernych Francuzów. Pozdrawiam. Były pracownik (5 lat w firmie - kiedyś było tam naprawdę pięknie)
Śro 16:47, 13 Lip 2011
Gość







Post
Skoro wszyscy uciekają z Eurobanku, to gdzie się przenieść, gdzie zatrudniać?

Znalazłem całkiem ciekawy artykuł o ścieżkach zawodowych w różnych bankach. Ciekawie wygląda Citi Handlowy. Ktoś z Was tam pracuje/ pracował?
Czw 11:54, 04 Sie 2011
Gość







Post
Skoro wszyscy uciekają z Eurobanku, to gdzie się przenieść, gdzie zatrudniać?

Znalazłem całkiem ciekawy artykuł o ścieżkach zawodowych w różnych bankach. inwestea.pl/bankowosc/kariera-w-bankowosci
Ciekawie wygląda Citi Handlowy. Ktoś z Was tam pracuje/ pracował?
Czw 11:57, 04 Sie 2011
Ynkasia
Gość






Post proszę o troszkę optymizmu
czy naprawde nikt nie widzi pozytywów pracy dla EB?
bo ja na rozmowę rekrutacyjna idę niedługo...
i zaczynam się bać....

czy można godnie zarabiać i pracować w EB?

Pon 23:12, 29 Sie 2011
pracownik
Gość






Post oj tam, oj tam
coś mi sie wydaje że większość osób wypisujących tutaj "głupoty" wyleciała po cudownych 3 mc pracy.. firma sie z nimi pozegnała a teraz ich duma nie pozwala pozostawic suchej nitki na EB.
pracuje wtej firmie 3 lata, mam wielu znajmoych ktorch pamietam od pierwszego dnia pracy, wiec stwiedzenie ze jest tam mega rotacja niema odzwierciedlenia w zeczywistosci. Dla uscisnienaia, to oczywiscie zakezy od departamentu, sprzedaz i windykacja zapewnie tak, ale stanowiska specialistyczne, raczej n ie.
jezeli chodzi o zarobki to zalezy przedewszystkim od stanowiska, administracja zarabia "grosze" ale da sie miec 3 z przodu:))
Czw 18:10, 01 Wrz 2011
placówkaprzyPKS
Gość






Post Praktyki w Eurobanku
Jak już tak wypisujecie o beznadziejnej pracy w Eurobanku to ja napiszę małe co nie co o oferowanych dumnie na stronie internetowej bezpłatnych praktykach.
Odbyłam miesięczne bezpłatne praktyki w Eurobanku w Białymstoku przy dworcu PKS i każdy kto myśli że dzięki takim praktykom nabierze doświadczenia niech sobie to stanowczo wybije z głowy. Wiadomo, że nie należy spodziewać się żadnej ambitnej pracy jak np robienie przelewów zakładanie lokat itd. Takie praktyki polegają na roznoszeniu ulotek co drugi dzień, stemplowaniu ich, plakatowaniu osiedli, chodzenie do garmażerki po pasztety z kapustą, układaniu aktualnych wniosków kredytowych. Praktykowaniu niesamowicie upierdliwego telemarketingu. Więc zamiast na praktyki lepiej pójść do kolportera ulotek to chociaż dostaniecie po 2gr za sztukę. Jeszcze usłyszycie że musicie roznieść 2tys szt w 2h, a później wrócić i namawiać dziadków aby przyszli na spotkanie na którym namówią go na super kredyt. Wspomnę też, że po tym jak nie widziałam gdzie stoi stempel usłyszałam "to masz hujowy wzrok". I jak na darmowego frajera dla szefowej złożenie na 1/3 2000szt "listów" czyli ulotek w 3h to stanowczo za wolno i usłyszycie "już więcej Ci nie dam do składania ulotek bo to bardzo wolno robisz". Dodam, że musiałam obowiązkowo wakacyjne praktyki dokończyć, gdyż są wymagane na uniwersytecie Smile

Podsumowując: Bezpłatne praktyki Eurobanku stanowczo nic nie wnoszą w rozwój studenta.
Śro 19:27, 07 Wrz 2011
Gość







Post
pracownik eb napisał:
Witam,
widocznie większość z Was miała bądź ma pecha. Ja obecnie pracuję na stanowisku Doradcy w jednej z placówek w regionie centralnym, gdzie zarobki to podstawa 2600, premia 3300, nadgodziny 1000 co razem daje 6900 brutto! Wystarczy tylko mieć super szefa, dobrą ekipę i zamiast marudzić - sprzedawać i budować zaufanie klientów poprzez jakość obsługi taką, że klienci wracają i przyprowadzają nowych!
Zgodzę się, że są też placówki, gdzie są ciągłe braki, ciśnienie i brak premii - ale wszystko zależy od pracowników i szefa.
I tyle w tym temacie


To co piszesz to są jakieś brednie. Jakim cudem możesz zarabiać 6900 brutto, skoro regulamin premiowania przewiduje, że za zrobienie 130 % planu możesz dostać max 40% swojej podstawy ???????? chyba twój kalkulator źle liczy albo jesteś kimś z "góry", który dostał stołek nie za wiedzę, czy umiejętności tylko za głębokie wchodzenie w du...e !!!! Niestety w EB im wyższy szczebel tym mniej kultury. A firma - co tu dużo mówić. Tylko demotywuje do pracy. Wieczny wyścig szczurów ( ale to jest bank) więc jeszcze jest w normie. Natomiast pieniądze, które zarabiają pracownicy - jakaś porażka. Nawet nie ma bonów na święta, czy jakiś innych gratyfikacji. Nie polecam EB jako pracodawcy.
Sob 13:04, 22 Paź 2011
Amela
Gość






Post praca w eurobanku
to co piszecie baardzo mnie przeraziło!!!!!Czy tak jest we wszystkich oddziałach?Zastanawiałam się nad złożeniem CV do EB w Kutnie czy ktoś wie może jak tam sie pracuje i jakie są zarobki....błagam pomóżcie!!!
Nie 20:41, 23 Paź 2011
Taki TAM
Gość






Post !
Eurobank co mógl to zabrał poczciwym pracownikom. Lojalni i wienrni jak psy - w zamian otrzymują notorycze kary, upomnienia. Stałe naciski na sprzedaż wykańcza nawet tych najlepszych. Ludzie płaczą po kontach z bezsilności. Premie obecnie sa na poziomie marnej darowizny. Mimo, że zrealizujesz plan i wszystkie postawione przed Tobą cele to i tak znajdą haczyk by zabrac ci to na co zapracowales. A to centrala przesle informacje o rzekomym braku wniosku (który defacto był przy kontroli LOB), a to ryzyko jest za wysokie, a to nagle dzień przed końcem miesiące depozyty wyplywają w przeogronych ilościach.

Ręce opadają co ta firma robi z sobą i ludzmi. Tu juz dawno nie ma szacunku do pracownika. Wszystko co otrzymywalismy firma pozabierała. Szkoda ze prezesom nic nie uszczkneli z wynagrodzen. Podwyzek na oczy nie widzielismy od 2 lat. Pozyskanie pracownika z innego banku graniczy z cudem poniewaz nikt z doswiadczeniem nie przyjdzie za tak mane grosze. Wyć sie chce jak człowiek usiądzie i soie uświadomi ile daje z siebie a ile daje firma.

Poucinane etaty nie dają mozliwosci wykorzystywania urlopów. Managerowie i liderzy pracują jak wielbłady na obsłudze byśmy my DK mogli iść na zasłuzony wypoczynek. To śmieszne. LOB i MOB to zwykli 24godzinni zapierd*** którzy maja obowiązki administracyjne, zarządcze, sprzedazowe, marketingowe - po godzinach chodza na akcje zewnęrzne, a w między czasie odbieraja milion telefonów z opierdzielem. DK też nie mają sielanki, wg wszystkic szkoleń cele stawiane przed pracownikiem powienny być SMART-ne, a nie są. Plany już dawno przestały być realne. Na tak nikła ilośc pracowników to skandal. Pracuję 10 godzin dziennie i tak naprawdę 1/3 dnia dzownię, 1/3 dnia się tłumaczę i rozliczam przed liderem. Generalnie jedna wielka kołomyja.

Wizerunek banku też nie zachęca klientów do wejścia. Kioskowy wygląd, mało prestiżowy nie kusi klienta biznesowego do wejścia. Jedna liczarka na oddział to luksus, bo po co dać więcej. Brak exela możliwego do edytowania na salach, brak połączenia z internetem bymóc tworzyć baze firm, brak bonów na święta, brak normalnych krzesel dla klientow, brak biurek, brak przerw dla pracowników - bo jak przy 2 DK isc na przerwe gdy ma sie wplate za wplata.

Pisac by tu mozna elaboraty.

Jak na pierwsza pracę to eurobank jest niezla szkołą, ale dla doświadczonych ludzi polecam bardziej cywilizowane banki. Tam może nie jest kolorowo ale przynajmniej za wszelkie niedogonosci Ci zaplaca - za nadgodziny tez !
Czw 23:45, 27 Paź 2011
pracownik
Gość






Post
ja obecnie pracuje w placówce franczyzowej od 2,5 roku-szczerze gdyby nie to że mam blisko do pracy i aktualnie mama małe dziecko-to już dziś zwolniłabym się.Nieralene plany sprzedażowe-które notorycznie są podwyższane,zmanierowani franczyzobiorcy,dodatkowo jeszcze ciągłe kontrole managera franczyzy z centrali,dziesiątki maili dziennie,na które trzeba odpowiedzieć,obsługa kasowa-czyli wpłaty,wypłaty,dodatkowo musisz obdzwaniać i tworzyć bazy klientów,robić codzień 3 raporty a o kanapce,kawie i wc to zapomnij -tu jest ruch jak na poczcie.Wszyscy cię zachęcają abyś nie dokońca mówił prawdę klientom-a ja nie mają zdolności na kredyt -trochę im tę zdolność zrobił.tragedia jest z ubezpieczeniami kredytów jak i na mieszkanie-POPROSTU JAK NIE WMUSISZ KOMUŚ-to masz po premii!!!!!!Podstawa to 1110 zł netto-ogólem jesteś w stanie wyciągnąć z prowizją max 2000zł za 10 godz.pracy-tak 10 godz. bo rano musisz odpowiedni wcześniej przyjść-przygotować stanowisko pracy-a jak kończysz musisz wszyskie swoje rzeczy wpisać do głupiej ksiąki wsadzić do kopert bezp.i złożyć w skarbcu-a rano je odpisać że sam je sobie zdałeś i sam je odbierasz -PARANOJA!!!!
Wto 14:31, 08 Lis 2011
pracownik obecny
Gość






Post
pracownik eb napisał:
Witam,
widocznie większość z Was miała bądź ma pecha. Ja obecnie pracuję na stanowisku Doradcy w jednej z placówek w regionie centralnym, gdzie zarobki to podstawa 2600, premia 3300, nadgodziny 1000 co razem daje 6900 brutto! Wystarczy tylko mieć super szefa, dobrą ekipę i zamiast marudzić - sprzedawać i budować zaufanie klientów poprzez jakość obsługi taką, że klienci wracają i przyprowadzają nowych!
Zgodzę się, że są też placówki, gdzie są ciągłe braki, ciśnienie i brak premii - ale wszystko zależy od pracowników i szefa.
I tyle w tym temacie



Witaj
Widocznie jestes franczyzobiorcą lub managerem który nie chce zeby takie opinie na forach chodziły-bo jak 3 lata pracuje a wyrabiam plany i to 140% planu-nigdy takiej kasy na oczy nie widziałam-a podstawę 2600 brutto to ma manager placówki własnej-więc o czym ty mówisz człowieku?!super szefa-a może to twój znajmy tudzież rodzina?!też pracuje w regionie centrl.i z kilkoma innymi placówkami mamy kontakt-w życiu nikt o takiej kasie nie słyszał-BZDURA I ŻENADA.....
Wto 16:00, 08 Lis 2011
Gość







Post Re: oj tam, oj tam
pracownik napisał:
coś mi sie wydaje że większość osób wypisujących tutaj "głupoty" wyleciała po cudownych 3 mc pracy.. firma sie z nimi pozegnała a teraz ich duma nie pozwala pozostawic suchej nitki na EB.
pracuje wtej firmie 3 lata, mam wielu znajmoych ktorch pamietam od pierwszego dnia pracy, wiec stwiedzenie ze jest tam mega rotacja niema odzwierciedlenia w zeczywistosci. Dla uscisnienaia, to oczywiscie zakezy od departamentu, sprzedaz i windykacja zapewnie tak, ale stanowiska specialistyczne, raczej n ie.
jezeli chodzi o zarobki to zalezy przedewszystkim od stanowiska, administracja zarabia "grosze" ale da sie miec 3 z przodu:))



jak nie pracujesz w sprzedaży-to nie wiesz o czym my tu piszemy-masz jakiś plan do wyrobienia w departamęcie "administracyjnym"-może masz w ciągu 2 dni ułozyć 100 dokumentów w figurki origami?:)albo zrobić z nich latawce na czas-kto więcej,czas start....Smile)) dobre sobie
Jak siędoiesz co to presja czasu,sters i praca z trudnym klientem-to się wypowiedz-ciekaw jestem czy ta opinia będzie równie przychlna....?Smile
Wto 16:05, 08 Lis 2011
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Opinie na temat pracy w bankach Strona Główna » Słyszałem o pracy w banku... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 4 z 14

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin